reklama
reklama

Atak nożownika przy Gołębiej! Mężczyzna rzucił się z nożem na swoją partnerkę [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Atak nożownika przy Gołębiej! Mężczyzna rzucił się z nożem na swoją partnerkę [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
2
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Na sygnale Zazdrość miała być powodem ataku 45-latka na swoją partnerkę. Pijany mężczyzna rzucił się na nią z nożem i poharatał jej twarz. Teraz awanturnikowi grozi do 5 lat więzienia.
reklama

Mężczyzna stał się agresywny

Do sprzeczki kochanków doszło w mieszkaniu przy ul. Gołębiej w Łodzi. Rozmowa szybko przerodziła się w kłótnię, a mężczyzna stał się agresywny - zaczął krzyczeć i w pewnym momencie chwycił za nóż, którym zranił kobietę w twarz. Powodem jego zachowania miała być zazdrość. O zajściu stróżów prawa powiadomił sąsiad, który słyszał krzyki kobiety.

Agresor był pijany

Policjanci z VIII Komisariatu Policji w Łodzi zatrzymali 45-latka tego samego dnia. Zraniona kobieta została przewieziona do jednego z łódzkich szpitali, gdzie po opatrzeniu wróciła do mieszkania. To ona opowiedziała funkcjonariuszom o przebiegu całego zdarzenia.

Jak się okazało, mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. 

Na 5 lat za kratki

- Zatrzymany usłyszał zarzuty za popełnione przestępstwa. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Czynności prowadzone były przez śledczych z VI Komisariatu Policji łódzkiej komendy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź-Widzew

- mówi asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Napadł na lombard i groził pracownicy

Podobna kara może grozić 30-latkowi, który okradł jeden z łódzkich lombardów i groził jednej z pracownic. Jego łupem padła biżuteria o wartości ponad 1 tys. zł. 

W ciągu kilku dni policjanci ustalili miejsce przebywania podejrzanego. Gdy byli w drodze, zauważyli osobę odpowiadającą jego rysopisowi. Na widok funkcjonariuszy mężczyzna zaczął uciekać i przeskakiwać przez płoty kolejnych posesji. Po krótkim pościgu został schwytany.

Wymiar kary może być większy

- Zatrzymany usłyszał zarzuty kradzieży oraz wywierania wpływu na świadka. Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna działał w warunkach tzw. recydywy, co może mieć wpływ na zwiększenie wymiaru kary

- mówi sierż. szt. Maksymilian Jasiak z KMP.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama