reklama
reklama

"Wróciłem z pracy tramwajem". Mała rzecz a cieszy [KOMENTARZ]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Śliwiński

"Wróciłem z pracy tramwajem". Mała rzecz a cieszy [KOMENTARZ] - Zdjęcie główne

W Łodzi zwykłe wydarzenia urastają do rangi hot newsów. | foto Tomasz Śliwiński

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Mam wrażenie, że cuda ostatnio dzieją się w Łodzi. Czyściej jakoś, organizowane są społeczne odbiory, inwestycje zaś otwiera się z pompą. Oczywiście naiwna nie jestem i wiem, że to zaplanowane cuda w związku z wyborami samorządowymi 7 kwietnia. Mam jednak gorzką refleksję. Naszą cierpliwość jako mieszkańców wystawiono na ciężką próbę, dlatego cieszymy się z faktów, które powinny być naszym podstawowym dobrem.
reklama

"Wróciłem z pracy tramwajem" - napisał niedawno na swoim fanpejdżu znany w Łodzi bałuciarz - Łukasz z Bałut. Pod postem lawina komentarzy. Widać, że okoliczni mieszkańcy doceniają powrót tramwajów na Wojska Polskiego. Nie ma się co dziwić, przez dwa lata dojazdy do pracy były przecież dla nich utrapieniem.

- A jak one zasuwają! I zero bujania na boki! Normalnie jak nie na Woja

- napisała pani Justyna.

Pan Mateusz stwierdził z kolei, że Bałuty powoli wychodzą z Trzeciego Świata. W trakcie kumulacji remontów nie brakowało przecież opinii, że Bałuty mogą praktycznie ogłaszać niepodległość, bo ciężko się z nich wydostać. Oczywiście nie chcę wyjść na malkontentkę, która krytykuje remonty. Chodzi bardziej o nadzór nad nimi, który pozostawia wiele do życzenia. 

Powroty tramwajów i hot newsy

Gdy wracał tramwaj na Legionów, Wojska Polskiego czy plac Wolności ludzie wyciągali telefony, robili zdjęcia, kręcili filmiki. Niby nic takiego. A jednak. Mnie te sceny bardzo uderzyły. Poczułam się jak w filmie Barei, choć nigdy aktorką zostać nie chciałam. Te powroty robiły na mieszkańcach tak duże wrażenie, że uwieczniali je na zdjęciach. Niektórzy się przyzwyczaili do tego, że w ich okolicy tramwaju nie ma. Przyzwyczajenie też ma to do siebie, że powoduje zobojętnienie, a później nieme przyzwolenie na stan, który jest.

Swoje robi też lans urzędników w mediach społecznościowych. Zwykłe wydarzenia a urastają do rangi hot newsów.

Transport zbiorowy to zadanie własne każdej gminy. W Łodzi, jaki jest zbiorkom, każdy widzi. Nigdy nie wiemy, czy dotrzemy na czas. Czasami nie wiemy nawet, gdzie dotrzemy i czy jednak w pewnym momencie nie trzeba będzie iść o własnych siłach. 

Problemy, z którymi zmaga się Łódź w zakresie komunikacji, wymagają refleksji i naprawy. Przydałaby się też rzeczowa dyskusja z ekspertami. Stronę społeczną dopuszcza się u nas do głosu tylko teraz, przed wyborami. Wcześniej projekty społeczne trafiały do kosza. 

Teraz mamy festiwal pomysłów na usprawnienie łódzkiej komunikacji. Ugrupowania prezentują swoje propozycje w kampanii. Oby ten zapał pozostał, również po wyborach.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama