reklama
reklama

Łódź. Zmiana organizacji ruchu na Bałutach. Trwa komunikacyjny chaos

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Komunikacyjny chaos na ul. Organizacji WiN. Nawet policja jechała pod prąd

Łódź. Zmiana organizacji ruchu na Bałutach. Trwa komunikacyjny chaos - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
20
zdjęć

MK | foto Komunikacyjny chaos na ul. Organizacji WiN. Nawet policja jechała pod prąd

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Łódź Jak poinformował nas Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi, w weekend przywrócono starą organizację ruchu na ul. Organizacji WiN oraz ościennych ulicach Zawiszy, Krawieckiej, Zielnej, Szendzielarza i Skury-Skoczyńskiego. Zmiany nie poprzedziła niestety żadna informacja, przygotowująca Łodzian. Efekt? Kierowcy jeżdżą na pamięć - pod prąd, zajeżdżają sobie drogę, dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń. 
reklama

W weekend przywrócono pierwotną organizację ruchu na ulicach, przylegających do ulicy Wojska Polskiego. Ulicą Organizacji WiN, podobnie jak przed remontem od ul. Krawieckiej można jechać tylko w kierunku ul. Franciszkańskiej, ul. Krawiecką od ul. Organizacji WiN tylko w kierunku Zawiszy-Czarnego, ul. Zielną w przeciwnym.

- W weekend wykonawca przebudowy Wojska Polskiego przywrócił w tym rejonie stałą organizację ruchu, która była zmieniona, aby mogły tam kursować autobusy – poinformował nas Tomasz Andrzejewski, rzecznik ZDiT. - Teraz jeżdżą one już Wojska Polskiego.

Choć ustawiono znaki, zmian nie poprzedzono informacjami prasowymi. To sprawiło, że poniedziałek w rejonie ul. Organizacji WiN jeździło się niebezpiecznie. 

- Wszyscy jadą na pamięć – poinformował nas jeden z mieszkańców, który na rogu ul. WiN i Krawieckiej, pokazywał kierowcom jadącym pod prąd znaki drogowe z zakazem wjazdu. – To kwestia czasu, zanim dojdzie tu do stłuczki. Po kilku latach jazdy w odwrotnym kierunku kierowcy muszą się przyzwyczaić. 

Komunikacyjny chaos na ul. Organizacji WiN. Nawet policja jechała pod prąd

„Ofiarą” jazdy na pamięć padli nawet policjanci, którzy próbowali pojechać pod prąd z ul. Zawiszy Czarnego w ul. Krawiecką.

O komentarz w sprawie poprosiliśmy mł. asp. Jadwigę Czyż z łódzkiej drogówki. 

- Nie wnikając w to, kto jest kierowcą, jazda na pamięć to bardzo złe rozwiązanie – powiedziała rzeczniczka łódzkiej drogówki. – Zwrócimy uwagę na problemy z komunikacją w tej okolicy. 

Czytaj też:

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama