reklama
reklama

Zmiana organizacji ruchu na Bałutach. Na organizacji WiN pojawiła się policja 

Opublikowano:
Autor:

Zmiana organizacji ruchu na Bałutach. Na organizacji WiN pojawiła się policja  - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
8
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Łódź Trwa kolejny dzień drogowego chaosu na Bałutach. Przypomnijmy – w weekend, bez wcześniejszego ostrzeżenia, wykonawca remontu na ulicy Wojska Polskiego przywrócił starą organizację ruchu na ulicach ul. Organizacji WiN, Zawiszy, Krawieckiej, Zielnej, Szendzielarza i Skury-Skoczyńskiego. Efekt niekomunikowanej wcześniej zmiany był opłakany w skutkach. Kierowcy błądzili i jeździli na pamięć, co sprawiało, że zajeżdżali sobie drogą i jechali pod prąd. Dziś teren patrolowała policja. 
reklama

Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią, policyjne patrole pojawiły się dziś na Bałutach w okolicy ulicy ul. Organizacji WiN oraz ościennych dojazdach do niej. Policjanci pojawili się tam z dwóch powodów, po pierwsze przyglądali się czy kierowcy nie jeżdżą na pamięć i pod prąd, w związku ze zmienioną organizacją ruchu, po drugie około godz. 12 na skrzyżowaniu ulicy Franciszkańskiej i Zawiszy Czarnego doszło do kolizji pojazdów. 

Jak już wczoraj informowaliśmy w TuŁódź od kilku dni w okolicy ul. Organizacji WiN jeździ się według starego schematu komunikacyjnego. 

- W weekend wykonawca przebudowy Wojska Polskiego przywrócił w tym rejonie stałą organizację ruchu, która była zmieniona, aby mogły tam kursować autobusy – poinformował nas Tomasz Andrzejewski, rzecznik ZDiT. - Teraz jeżdżą one już Wojska Polskiego. 

Choć wykonawca ustawił znaki drogowe informujące o zmianie organizacji ruchu, nie poinformował wcześniej o takich planach. Efekt takiego działania był opłakany w skutkach. W poniedziałek kierowcy notorycznie jeździli pod prąd, doprowadzając do groźnych sytuacji.

- Wszyscy jadą na pamięć – informował nas jeden z mieszkańców, który na rogu ul. WiN i Krawieckiej, pokazywał kierowcom jadącym pod prąd znaki drogowe z zakazem wjazdu. – To kwestia czasu, zanim dojdzie tu do stłuczki. Po kilku latach jazdy w odwrotnym kierunku kierowcy muszą się przyzwyczaić. 

Poinformowana przez nas o kłopotach rzeczniczka łódzkiej drogówki mł. asp. Jadwiga Czyż zapowiedziała, że policjanci zainteresują się sprawą. 

- Jeżdżenie na pamięć – bez patrzenia na znaki to bardzo zły nawyk, zwrócimy jednak uwagę na problemy z komunikacją w tej okolicy.  – powiedziała reporterowi TuŁódź. 

We wtorek na ulicach Organizacji WiN Zawiszy, Krawieckiej, Zielnej, Szendzielarza i Skury-Skoczyńskiego faktycznie można było zobaczyć patrole policji. 

Nie było co prawda kontroli ruchu, ale już sama obecność policyjnych pojazdów sprawiała, że kierowcy jeździli uważniej i stosowali do zmienionej organizacji. 

Jak się okazało, dodatkowe patrol policji pojawił się na skrzyżowaniu ulic Franciszkańskiej i Zawiszy Czarnego, gdzie doszło do kolizji drogowej. Jak wyjaśnili policjanci, w tym przypadku przyczyną zdarzenia nie było jednak zamieszanie związane ze zmianą ruchu w tej okolicy

Łódź. Zmiana organizacji ruchu na Bałutach

W weekend przywrócono pierwotną organizację ruchu na ulicach, przylegających do ulicy Wojska Polskiego. Ulicą Organizacji WiN, podobnie jak przed remontem od ul. Krawieckiej można jechać tylko w kierunku ul. Franciszkańskiej, ul. Krawiecką od ul. Organizacji WiN tylko w kierunku Zawiszy-Czarnego, ul. Zielną w przeciwnym

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama