reklama
reklama

Znów skandal w Łodzi? Ktoś prowadził „lewą” zbiórkę na pogrzeb mężczyzny podpalonego na ulicy Pomorskiej. Dorobił na tragedii

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Łódzka policja

Znów skandal w Łodzi? Ktoś prowadził „lewą” zbiórkę na pogrzeb mężczyzny podpalonego na ulicy Pomorskiej. Dorobił na tragedii - Zdjęcie główne

Zbierają pieniądze na pogrzeb podpalonego mężczyzny na Pomorskiej?. To może być oszustwo! Ktoś chce się dorobić na tragedii | foto Łódzka policja

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Prokuratura Łódź Śródmieście prowadzi dochodzenie, które ma wyjaśnić, kto stoi za zbiórką pieniędzy na pogrzeb bezdomnego mężczyzny, którego bestialsko podpalono w połowie marca na ulicy w Łodzi. Jak wyjaśnia prokuratura, możliwe jest, że ktoś wykorzystuje tragedię, do łatwego wzbogacenia się.
reklama

Prokuratura Okręgowa w Łodzi otrzymała zawiadomienie od jednego z łódzkich dziennikarzy, o tym, że na jednym z portali internetowych zamieszczono ogłoszenie, o zbiórce na "godny pogrzeb" dla 33-latka, którego bestialsko podpalono na przystanku tramwajowym przy ulicy Pomorskiej. Jak zauważył dziennikarz, a zanim prokuratorzy, opis zdarzenia zamieszczony w zbiórce różni się od realiów. Może to wskazywać, na fakt, że ktoś próbuje zarobić na ludzkiej tragedii.

-  W treści ogłoszenia podano, że ciało mężczyzny zostało rozpoznane przez jego kuzyna, podczas gdy faktycznie rozpoznała je matka wraz z drugim synem – informuje Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. 

Dodano również, że konieczne jest zebranie 8000 złotych. 

- Te informacje wskazywały na podejrzenie popełnienia przestępstwa oszustwa i jego usiłowania - wyjaśnia prokurator Kopania. - Dlatego też zostały one przekazane
Prokuraturze Rejonowej Łódź – Śródmieście oraz policji. 

Jak informuje prokuratora, jeszcze w godzinach porannych ogłoszenie o zbiórce zostało usunięte z portalu internetowego. Autor zbiórki zebrał jednak w tym czasie już 600 zł, wpłacanych przez większości anonimowych darczyńców.

Policja próbuje się skontaktować się z matką zmarłego mężczyzny. Jest to jednak problematyczne, ponieważ również i ona jest bezdomna.

- Czynione dzisiaj próby nawiązania z nią kontaktu dotychczas nie były skuteczne – wyjaśnia prokuratura.

Sprawcy ewentualnego oszustwa grozi do 8 lat pozbawienia wolności. 

Czy był pogrzeb?

Brak kontaktu z matką zamordowanego mężczyzny, uniemożliwia ustalenie czy doszło już do pochówku. Kobieta pokwitowała w prokuratorze śródmiejskiej dokumenty, które zezwalają na pogrzeb, nie wiadomo jednak czy ten już się odbył. 

Bestialskie morderstwo w Łodzi. Podpalił bezdomnego

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę (19-20 marca). Jak ustalili śledczy, dowody wskazują na to, że podpalenia dokonał 33-latek. Przyjechał z Olechowa na ul. Narutowicza, później na piechotę przyszedł na Pomorską, gdzie podpalił zarost bezdomnego mężczyzny, którego spotkał na przystanku tramwajowym. Ofiara spłonęła żywcem. 

Sprawcę udało się ustalić dzięki nagraniom z monitoringu. Został zatrzymany przez policję, a sąd zdecydował o jego zatrzymaniu na 3 miesiące. 

 

Czytaj też:

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama